Albrecht Dürer, „Ostatnia Wieczerza”, 1510

Albrecht Dürer, „Ostatnia wieczerza”, 1510, drzeworyt

Uroczystości wielkoczwartkowe to pamiątka ostatniej wieczerzy poprzedzającej zbawcze dzieło Chrystusa, związane z Jego śmiercią i zmartwychwstaniem.

Fragment Biblii opisujący owo wydarzenie wielokrotnie inspirował artystów różnych epok. Do najbardziej znanych wizualizacji motywu bezsprzecznie należy fresk Leonarda da Vinci, wykonany w refektarzu klasztoru Dominikanów przy bazylice Santa Maria delle Grazie w Mediolanie. Równie sugestywne wyobrażenie ostatniej wieczerzy stało się także udziałem jednego z najwybitniejszych artystów niemieckich – Albrechta Dürera, malarza, grafika oraz teoretyka sztuki, żyjącego na przełomie XV i XVI wieku.

Muzeum Górnośląskie należy do grona tych niezwykłych miejsc, które mogą poszczycić się pracami genialnego norymberczyka. Jedną z nich jest grafika z przedstawieniem motywu ostatniej wieczerzy. Dzieło jest przykładem zastosowania techniki drzeworytu oraz pierwszą w kolejności pracą wchodzącą w skład liczącego jedenaście kart cyklu zatytułowanego „Wielka Pasja”. Pod względem recepcji tematu wyobrażenie zasadniczo nie odbiega od innych tego typu. Chrystus wraz z apostołami zasiada przy stole, przy którym będzie miało miejsce ustanowienie sakramentu Eucharystii.

Albrecht Dürer poczynił wiele starań, by cykl łączył w sobie prawdę biblijnego przekazu z elementami uwspółcześnienia. W swym projekcie artysta dał również wyraz potrzebie zaprezentowania jak najszerszego w obrębie pojedynczego przedstawienia spectrum wydarzeń, będących treścią poszczególnych ewangelii. W omawianej grafice obok momentu spotkania przy stole Dürer umiejscowił także scenę, w której Jezus obejmuje ramieniem postać Świętego Jana zgodnie z opisem apostoła (J 13,25).

Postacią, która wywołuje największą skalę emocji ze względu na piętno wiarołomstwa, jest oczywiście Judasz Iskariota. Ikonografia chrześcijańska dysponuje wieloma przedstawieniami (dotyczy to także twórczości Albrechta Dürera), w których Judasz, chcąc wydać Chrystusa, staje z Nim twarzą w twarz. W scenie „Ostatniej wieczerzy” rozpoznanie obłudnika nie jest takie oczywiste, co nie oznacza, że niemożliwe. Wystarczy „dobre oko” i znajomość Biblii, by móc odgadnąć, którą z przywołanych w grafice osób Dürer uczynił postacią zdradzieckiego Judasza. Co istotne, elementem wizualnie równoważnym w stosunku do osób biorących udział w wieczerzy jest fragment sklepienia krzyżowego z oculusem, rozpościerający się nad głowami uczestników tego wyjątkowego spotkania.

Sztuka Albrechta Dürera to przykład twórczości intelektualnie wyrafinowanej, wszystko zatem, co stanowiło przedmiot kreacji, jest w stu procentach zamierzone. Ustanowienie posługi kapłaństwa, z którą w przyszłości związane będą właśnie kościoły, tłumaczy fakt usytuowania sceny na tle średniowiecznej architektury, przybierającej, co również znamienne, formę niby-parasola, który ma chronić, dając poczucie duchowego bezpieczeństwa. Stół, przy którym odbywa się wieczerza, nie bez powodu przypomina swym kształtem mensę. Promienie aureoli wokół głowy Chrystusa z jednej strony przenikają przestrzeń wypełnioną ludźmi, z drugiej – łączą się z oculusem w kształcie koła, od wieków uchodzącym za symbol boskości.

Cykl „Wielka Pasja” to nie tylko wybitne, ujęte plastycznym językiem, świadectwo słów zawartych w Biblii. To także brawurowy popis artystycznego kunsztu, który sprawił, że dzieło stało się wzorem dla całych pokoleń twórców. A wierzący znaleźli w nim źródło swych religijnych przeżyć.