Ciąg dalszy historii opowiadanej monetami…

Wzgórze św. Małgorzaty i jego historia widziane przez numizmatyczny pryzmat jest niezwykle ciekawe.

Kolejna interesująca i niezwykle rzadka moneta odkryta w czasie badań wykopaliskowych na Małgorzatce to morawski srebrny denar Jodoka (Jobsta, Josta) Luksemburskiego, bratanka Karola IV. Wybity w mennicy w Brnie między 1375 a 1411 rokiem. Od 1375 roku Jodok był margrabią Moraw, od 1388 – Brandenburgii, a od 1410 – władcą Niemiec. Doszło wtedy do podwójnej elekcji i został królem, a raczej antykrólem. Niespełna cztery miesiące później zmarł.

Moneta, podobnie jak wcześniej prezentowany halerz Karola IV, została znaleziona w wykopie archeologicznym założonym w kościele św. Małgorzaty, usytuowanym przed współczesnym ołtarzem. To tam archeolodzy natrafili na relikt kamiennej podstawy barokowego ołtarza i tajemniczą kryptę i to właśnie z tego wykopu pochodzi większość znalezionych monet. Pierwszy kamienny kościół ufundowany w 1170 roku przez Bolesława Kędzierzawego został przypuszczalnie zniszczony przez Husytów w 1430 roku. Chociaż nasi archeolodzy nie natrafili na żaden jego ślad, to najstarsze monety są dowodem na to, że świątynia jednak tam stała. Może została tak zniszczona, że nie został nawet przysłowiowy kamień na kamieniu. Jest jeszcze inna możliwość. Niewielki kamienny kościółek mógł stać w nieco innym miejscu niż obecny…

 

Fotografie monet przed konserwacją i po niej wykonał Witalis Szołtys.

 

Jodok Luksemburski, ilustracja z „Kroniki norymberskiej”, wolny dostęp