Witolda Gombrowicza osobiste utarczki z całym światem. Zapraszamy na wykład już 26 października!

W środę 26 października o godzinie 17.00 zapraszamy do Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu na spotkanie z „Dziennikami” Witolda Gombrowicza.

Sięgając po dzienniki, spodziewamy się osobistych wynurzeń i opowieści o prywatnym życiu bohatera uporządkowanych wedle dat i wydarzeń. U Gombrowicza to nie działa. Gombrowiczowskie „Dzienniki” odbiegają od stereotypów – należy je czytać inaczej, bo też i zamiar autora był inny. Miało to być dzieło literackie i takim też jest. W „Dzienniki” wplątane są co prawda wątki osobiste, autor jest w nich obecny ze swoimi poglądami, ale… przypominające literacki patchwork, zawierające eseje, polemiki, żart, a nawet fikcję literacką, spięte osobą autora „Ferdydurke”, różnią się od tych nam znanych. Dlaczego? Ponieważ autor świadomie je skomponował i zredagował. Gombrowicz nie udawał, że publikuje szczere, osobiste wynurzenia, choć czasami swoją wiarygodność podkreślał poprzez partie, w których mówił o sobie w osobie trzeciej, patrząc na siebie z zewnątrz, ustawiając się w lustrze, którym była druga osoba albo i kilka osób.

Często też prowokował i wywoływał efekty teatralne, zazwyczaj wprowadzając swoje otoczenie w konsternację. Parafrazując: „jego pasja nie drapowała się w każdy przeczytany papier”. Ani w żadną zastaną sytuację. Wręcz odwrotnie. Każdy przeczytany papier budził w nim chęć do podważenia go, do dyskusji i polemiki. Gombrowicz oglądał świat i z nim dyskutował. Nie grała roli wielkość czy uznawana powszechnie wielkość – podawał w wątpliwość wszelkie stereotypy, nazywał głupimi poglądy czy oceny, które takimi mu się wydawały, choćby je nie wiadomo jakie autorytety wygłosiły. Miał wielkie szczęście wieść sporą część swojego żywota z dala od emigracji i kraju. To mu wyostrzyło wzrok i pozwoliło też dostrzec każdy fałsz. To nie znaczy, że wszystkie jego poglądy i sugestie gładko przełykamy, raczej budzi w nas, czytelnikach, nagłą chęć polemiki i opór… żeby wręcz nie powiedzieć, że są momenty, w których Gombrowicz budzi w nas demony.

kiedy? 26 października 2022 (środa), godz. 17.00
gdzie? Centrum Edukacji, pl. Jana III Sobieskiego 2 
kto prowadzi? Jolanta Zaczkowska 
wstęp? 2 zł