Z okazji dzisiejszego święta, czyli Dnia Kobiet, pragniemy złożyć wszystkim paniom serdeczne życzenia! Dziś Muzeum jest kobietą – dlatego chcemy zwrócić uwagę naszych zwiedzających na liczne wizerunki kobiet na naszych wystawach. Sztuka najlepiej pokazuje ludzką różnorodność, unikatowość poszczególnych osób – widać to doskonale w portretach, których pełna jest nasza Galeria Malarstwa Polskiego. Posiadamy zwłaszcza gros portretów kobiecych, które nie tylko dają ogląd na przekrój historyczny i społeczny, ale utrwaliły osobowość uwiecznionych na nich jednostek. Widzimy zatem nie tylko arystokratki lub chłopki, ale przede wszystkim kobiece losy, koleje życia, fragmenty życiorysów.
Nie można mówić o kobietach bez sentymentu do kobiet na Śląsku. O sytuacji Ślązaczek często mówi się, że stworzyły pewnego rodzaju matriarchat, budowały domowe ogniska, które stały się podstawową tkanką śląskiego ethosu.
W książce Aleksandry Kunce i Zbigniewa Kadłubka „Myśleć Śląsk” czytamy:
„Dla kobiety śląskiej urodzonej około 1920 roku w rodzinie robotniczej dom dzieciństwa będzie mógł być: familokiem, kolonią, fińskim domkiem, kamienicą, prywatną domem wybudowanym przez dziadka lub ojca. Będzie w sobie mieścił mieszkania typu: izba z kuchnią, dwie izby z kuchnią, kuchnia z komorą, izba z kuchnią i komorą, dwie izby z kuchnią i komorą, jedna izba. Tak stanowi antropologia tej przestrzeni.”
Jeśli chcecie sobie przypomnieć, jak wyglądało wnętrze takiego domu, zapraszamy na naszą wystawę etnograficzną „Z życia ludu śląskiego XIX–XX wieku”.
Pełne tradycyjnego śląskiego ethosu kobiecości są także filmy Kazimierza Kutza. Na naszej wystawie „Kazimierz Kutz. Życie między kadrami” możecie prześledzić chronologicznie kinematograficzne dokonania Mistrza.
„Z teki Maxa Steckla”, czyli jedna z naszych ostatnio otwartych wystaw czasowych, traktuje o zapleczu I wojny światowej i ówczesnej polityce zdominowanej przez mężczyzn. Ale i na niej znajdziecie postaci kobiece. Jedną z nich jest słynna Maria Teresa Oliwia Hochberg von Pless, znana bardziej jako księżna Daisy. Żonę księcia pszczyńskiego Jana Henryka XV widzimy w otoczeniu pracowników służby leśnej i żołnierzy oddziału zamkowego przy pamiątkowym obelisku ustawionym w lasach pszczyńskich.
Niezwykle barwne malarstwo Łukasza Korolkiewicza, które prezentujemy na wystawie „Łukasz Korolkiewicz. Subterytorium”, pełne jest dwuznaczności. Choć pojawiają się w nim także postaci kobiece, to jednak przeważają wizerunki dziewczynek. Z palety żywych kolorów wychylają się niepokoje okresu dojrzenia, lęki wynikające ze stanu przejściowego między dzieciństwem a dorosłością.
Z okazji Dnia Kobiet każdy, kto 8 marca zakupi katalogi „Z głową w chmurach? Czepce, czepki i półczepce” lub „Ozdoby szykownych prababek. Kolekcja biżuterii cieszyńskiej w zbiorach Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu”, dostanie w prezencie magnes z motywem z wystawy „Twój Vincent van Gogh. Obrazy z filmu”.
Katalog „Z głową w chmurach? Czepce, czepki i półczepce” prezentuje jedną z najliczniejszych kolekcji Działu Etnografii Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu – kolekcję strojów ludowych. Spośród kilku tysięcy eksponatów blisko 500 to kobiece nakrycia głowy ze wszystkich subregionów Śląska. Dzięki tradycjom kolekcjonerskim, sięgającym początku XX wieku, w zbiorach znajdują się także czepce z innych regionów Polski oraz z ziem wschodnich II Rzeczypospolitej. Książka „Ozdoby szykownych prababek…” jest katalogiem dokumentującym wystawę kolekcji biżuterii cieszyńskiej w zbiorach naszego Muzeum. Na 168 stronach znajdują się liczne kolorowe reprodukcje eksponatów oraz ciekawe artykuły opisujące historię, techniki złotnicze i charakterystykę cieszyńskiej biżuterii.
