![](http://muzeum.bytom.pl/wp-content/uploads/2020/04/0011111-1-1024x683.jpg)
„Zanim nastała Polska… Praca społeczna kobiet w okresie powstań i plebiscytu na Górnymi Śląsku. Wybór relacji", opracowanie Joanna Lusek, Bytom 2019
Być może w Państwa domowych archiwach zachowały się niepublikowane dotąd wspomnienia bezpośrednich świadków okresu powstań i plebiscytu na Górnym Śląsku. Stwórzcie Państwo z nami archiwum relacji! Prosimy o kontakt: j.lusek@muzeum.bytom.pl
Matki, żony, córki – kobiety, gdy weźmie się pod uwagę okres powstań i plebiscytu, zapamiętane zostały jako bohaterki raczej drugiego niż pierwszego planu. Ale czy było tak naprawdę? Angażowały się przecież w stowarzyszeniach i czytelniach dla kobiet, związkach sokolskich i towarzystwach śpiewaczych; były członkiniami Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska, przenosiły i ukrywały broń oraz amunicję; pracowały w strukturach Polskiego Czerwonego Krzyża na Śląsku, służąc w powstaniach jako sanitariuszki; organizowały podstawy górnośląskiego skautingu; działały charytatywnie, wspierając materialnie rodziny powstańców czy też kwestując i zbierając żywność dla samych powstańców; prowadziły szeroko zakrojoną akcję propagandową (organizowały wiece i spotkania poparcia dla sprawy polskiej) oraz akcję kulturalną, angażując się np. w działalność teatrów ludowych (plebiscytowych); pracowały aktywnie w Polskim Komisariacie Plebiscytowym w Bytomiu i w lokalnych komitetach plebiscytowych; uczyły i nauczały (w mniej lub bardziej profesjonalny sposób) języka polskiego i historii; uczestniczyły w organizowaniu przyjazdu i przyjmowaniu emigrantów na potrzeby ich udziału w głosowaniu podczas plebiscytu…
W 2019 roku nakładem MGB ukazała się publikacja „Zanim nastała Polska… Praca społeczna kobiet w okresie powstań i plebiscytu na Górnym Śląsku. Wybór relacji” (w opr. Joanny Lusek), w której zamieszczono wspomnienia 60 kobiet, obejmujące lata 1919–1920–1921. Czerpiąc z tego zbioru, co tydzień będziemy publikować wskazaną przez Państwa relację, uzupełnioną o biogram i materiały dodatkowe. Zapraszamy do śledzenia nas na stronach oraz w mediach społecznościowych Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu i Muzeum Czynu Powstańczego (Oddziału Muzeum Śląska Opolskiego).
![Anna Beniszowa](http://muzeum.bytom.pl/wp-content/uploads/2020/10/Beniszowa--204x300.jpg)
Anna Beniszowa
Anna Beniszowa z Szafran-Początków (1894–1975)[1]
Przyszła na świat w Tychach, w rodzinie ziemiańskiej. Ukończyła żeńską szkołę średnią w Mikołowie. W grudniu 1918 roku reprezentowała powiat bytomski, pod przybranym nazwiskiem Anna Świątkówna, podczas obrad Polskiego Sejmu Dzielnicowego w Poznaniu. W maju 1919 roku wstąpiła w Bytomiu do Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska, działała w służbie sanitarnej, jako członkini Polskiego Czerwonego Krzyża, i w służbie łącznościowej. Była członkinią Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” oraz Towarzystwa Śpiewaczego „Harmonia” w Tychach. Aktywnie uczestniczyła we wszystkich powstaniach śląskich, jako sanitariuszka Polskiego Czerwonego Krzyża i służby łączności. Po I powstaniu śląskim została aresztowana. Od sierpnia 1919 roku kierowała, przez kilka miesięcy, delegaturą Polskiego Czerwonego Krzyża w powiecie pszczyńskim, obsługiwała kilkanaście wsi. Do jej zadań należało rejestrowanie przestępstw popełnianych przez stronę niemiecką wobec ludności polskiej oraz pomoc materialna poszkodowanym w I powstaniu śląskim. Podczas wyborów komunalnych 1919 roku została wybrana radną w Tychach. Angażowała się w zadania realizowane przez miejscowe koło Towarzystwa Polek, pozostawała członkinią „Sokoła” i chóru „Harmonia”.
W 1921 roku wstąpiła w związek małżeński. Jej mężem był Adam Benisz (1888–1976) – prawnik i działacz społeczny. Pochodził z Nowego Sącza. Z małżeństwa przyszła na świat dwójka dzieci – Lucjan i Danuta. Benisz ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. W latach I wojny światowej walczył w Legionach Polskich. W 1919 roku zaangażował się w akcję plebiscytową na Górnym Śląsku. Był członkiem Głównego Komitetu Wykonawczego dla Spraw Śląska. W III powstaniu śląskim służył w katowickim pułku Walentego Fojkisa, potem był komendantem garnizonu w Kędzierzynie, kierował obroną tegoż. W 1921 roku, wspólnie z żoną, wyjechał do Warszawy. Pracował w Ministerstwie Pracy i Opieki Społecznej. W rok później objął stanowisko radcy prawnego w Wyższym Urzędzie Górniczym w Katowicach. W 1923 roku został komisarzem rządowym ds. ubezpieczeń społecznych bractw górniczych. W czasie II wojny światowej znalazł się na Wschodzie. W 1942 roku zasilił szeregi armii Władysława Andersa. W latach 1945–1947 pozostawał w Wielkiej Brytanii. Po powrocie do kraju pracował w Centralnym Zarządzie Przemysłu Węglowego w Katowicach, od 1951 roku w Departamencie Prawnym Wyższego Urzędu Górniczego. Był autorem licznych rozpraw poświęconych problematyce górnośląskiej: Górny Śląsk w walce o wolność (1930), Walki o Kędzierzyn. Z trzeciego powstania śląskiego (1925) czy W burzy życia (1976).
W latach II wojny światowej Beniszowa należała do grona osób organizujących pomoc, głównie materialną, dla więźniów obozów koncentracyjnych Auschwitz-Birkenau oraz Gross Rosen. Przebywała wówczas w Kielcach i Katowicach. W 1945 roku zamieszkała w Tychach. W 1958 roku, po powrocie męża, obydwoje osiedli w Katowicach, następnie w Nowym Sączu. Tam też zmarła. Została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski[2].
Przyczynek do zarysu mojej działalności społecznej na Śląsku
Urodziłam się w Tychach jako córka właściciela ziemskiego Emanuela Szafran-Początka i Reginy z Radrańskich. Młode lata spędziłam po większej części w klasztorze boromeuszek w Mikołowie, gdzie prócz uczęszczania do liceum żeńskiego (Höhere Töchtrerschule)[3], uczyłam się również gospodarstwa domowego oraz gry na fortepianie i skrzypcach. W klasztorze, w którym większość uczennic pochodziła z rodzin polskich, panował wszechwładnie duch Bismarcka[4]. Wpajanie w dusze nasze tego ducha przez klasztor nie było rzeczą łatwą, gdyż w podświadomości odczuwałyśmy jakąś przepaść duchową między nami, wychowanymi w domach polskich, a tymi, które wtłoczyć chciały w nasze duszę obcą nam kulturę. Podtrzymywać ducha polskiego w moich nie wyrobionych narodowo koleżankach, było z woli Opatrzności moim zadaniem. Cel ten spełniałam urządzając w klasztorze, podczas nieobecności zakonnic, pogadanki w języku polskim czy godziny muzykalno-wokalne, podczas których grałam na fortepianie pieśni narodowe i śpiewałam je. Potęga pieśni polskiej ściągnęła do murów klasztornych ks. [Józefa] Czernika[5], ówczesnego kapelana w Mikołowie, obecnego proboszcza w Studzionce, z którym urządziłam kilkakrotnie taki wieczór pieśni polskich, ale już w obecności całego klasztoru. Skutek tego był fatalny. Ks. Czernika nagle przeniósł episkopat wrocławski do Berlina, zaś magistrat mikołowski zagroził klasztorowi, że w razie tolerowania przez niego polszczyzny wśród uczennic spowodują zamknięcie szkoły. Było to w roku 1910. Od tego czasu godziny nasze muzyczne odpadły zupełnie. Rozmowa w klasztorze po polsku prowadzona była tylko tajnie, gdyż złamanie zakazu groziło wydaleniem z klasztoru.
Po powrocie z pierwszej pensji zajęłam się z matką – wdową już wtedy – rodzeństwem i prowadzeniem majątku. Nie podjęłam się żadnej pracy społecznej, gdyż siły swoje musiałam poświecić dla podtrzymania tego majątku polskiego, w który w czasie wojny godzili Niemcy, ażeby go zniszczyć. Dom bowiem nasz uchodził za gniazdo polskie, do którego ściągała prawie cała inteligencja polska ze Śląska, jak m.in. [Władysław] Seyda[6], [Jan] Kowalczyk[7], [Wojciech] Korfanty[8] czy [Marian] Różański[9] dla spędzania wieczorów przy muzyce i śpiewie, omawiania programów działania, a pod koniec wojny światowej dla zajęcia stanowiska, wobec rozgrywających się w Rzeszy Niemieckiej nadzwyczajnych wypadków. Po rewolucji niemieckiej, pod jesień 1918 roku, zostałam wybrana jako posłanka na Sejm Dzielnicowy do Poznania[10], który odbywał się 3, 4 i 5 grudnia. Przeznaczeniem tego Sejmu było wypowiedzenie się wszystkich dzielnic pruskich, przez usta swoich delegatów, za odstąpieniem ich od Niemiec i przyłączeniem do Macierzy polskiej. Tutaj z wszystkich stron, jak ze: Śląska, Wielkopolski, Pomorza, Warmii, Kaszub, a nawet obczyzny tj. Westfalii, zjechali się posłowie i posłanki do Poznania na powyższy Sejm. Nastrój w Poznaniu był niebywały. Wszystkie kamienice przybrane były w chorągwie narodowe. W pierwszy dzień ruszyliśmy wszyscy do fary, na nabożeństwo. Kazanie okolicznościowe wygłosił ks. prałat Antoni Stychel[11]. Ogłosił nam cud Opatrzności słowami: Skruszył Pan kij panujących, dał Polskę wolną, zjednoczoną i niepodległą. Po nabożeństwie odśpiewaliśmy po raz pierwszy hymn: Boże coś Polskę! Ludzie ze wzruszenia płakali.
Z kościoła do sali zebrań szliśmy wszyscy delegaci w pochodzie przez miasto z muzyką, która przygrywała polskie marsze i pieśni narodowe. Z wszystkich okien wołali wielcy i mali: Niech żyje Polska zjednoczona i wolna! [Thomas Woodrow] Wilson[12], Ślązacy, Kaszubi, Mazurzy itd. Nastrój u wszystkich w czasie pochodu był wśród śpiewu, muzyki, orkiestr i haseł z okien taki wzniosły i uroczysty, że wywarł głębokie wrażenie. Serce tłukło mi niby metalem z radości. Doznałam pierwszy raz w życiu prawdziwego szczęścia. Są bowiem chwile w życiu człowieka, w których on pozostaje przeniesiony w świat ekstazy, w świat nadziemski, a doznanego w nim wrażenia nie uchwyci język ludzki. Takiego wrażenia doznałam i ja i dlatego trudno wyrazić piórem głębię uczucia, które przeżyłam. Obrady Sejmu Dzielnicowego trwały przez trzy dni. Podzielono nas na pięć sekcji, do szkolnej należałam ja. Prowadził ją ks. [Stanisław] Łukomski[13]. Po ostatnim plenarnym posiedzeniu wysłano telegramy dziękczynne do prezydenta Wilsona, pp. Georgesa Clemenceau[14] i Ojca św.[15], z podziękowaniem za poparcie i z żądaniem przyłączenia byłych dzielnic pruskich do Polski. Obrady zakończono powołaniem do życia stałego przedstawicielstwa ludności polskiej z dzielnic reprezentowanych na Sejmie pod nazwą: Naczelna Rada Ludowa[16]. Po dośpiewaniu Roty [Marii] Konopnickiej rozeszliśmy się pokrzepieni na duchu, z sercem pełnym zapału i podniety do pracy nad odbudową Państwa Polskiego.
Zarys działalności społecznej na Górnym Śląsku w Tychach, powiat pszczyński
W roku 1918, było to około listopada, powołał mnie nieznany mi z nazwy komitet, na czele którego stał śp. ks. [Paweł] Pośpiech[17] i śp. [Janina] Omańkowska[18] na posłankę do 3-dniowego Sejmu Dzielnicowego do Poznania, który odbył się 3, 4 i 5 grudnia tegoż roku[19]. Po powrocie z powyższego Sejmu zostałam w Tychach, razem z drugim posłem – panem [Walentym] Czardybonem z Paprocan, gdzie daliśmy sprawozdanie z obrad i zapadłych rezolucji podczas Sejmu Dzielnicowego. W kilka dni później zwołałam zebranie kobiet i założyłam Towarzystwo Polek[20], które mnie mianowało swoją przewodniczącą. Zadaniem tego Towarzystwa było uświadamianie narodowe. Tutaj urządzałam co miesiąc zebrania i wygłaszałam referaty o Polsce, bądź sama, bądź sprowadzałam w tym celu referentów spoza Tychów. Urządzałam w Towarzystwie zabawy i przedstawienia. Potem wybrano mnie także do zarządu „Sokoła”[21] i Towarzystwa Śpiewu „Harmonia”[22].
W roku 1919, kiedy w Tychach wybuchło pierwsze powstanie – które się niestety nie udało – i Grenzschutz[23] niemiecki zaczął naszych powstańców, którzy nie zdążyli jeszcze umknąć do Polski, aresztować, bić, katować i wywozić w głąb Niemiec, wówczas rodziny uciekinierów i uwięzionych znalazły się w strasznej nędzy. Zjawił się wtedy w Tychach dr [Mieczysław] Krzyżankiewicz[24], główny delegat Polskiego Czerwonego Krzyża w Berlinie. Wręczył mi odpowiednią odznakę i legitymację, z nominacją na delegatkę Polskiego Czerwonego Krzyża[25] na Tychy i okolicę. Delegaturę prowadziłam aż do zlikwidowania Polskiego Czerwonego Krzyża po trzecim powstaniu śląskim. Praca moja, jako delegatki tegoż, była bardzo uciążliwa i poniekąd niebezpieczna, gdyż będąc stale śledzona przez Grenzschutz niemiecki musiałam objeżdżać wszystkie odległe wsie i spisywać wszystkich aresztowanych powstańców i uciekinierów. Spisywałam z rodzinami też wszystkie dokonane gwałty przez Grenzschutz, kradzieże i ciężkie pobicia. Po zebraniu powyższych materiałów zaczęłam udzielać pomocy pieniężnej wszystkim rodzinom dotkniętym powstaniem, a było to bardzo kłopotliwe, gdyż nie zawsze posiadałam fundusze na pokrycie tej naglącej nędzy, a co gorsza nie mogłam wypłacać ich gremialnie, lecz po kilka osób, a było ich około 70. i to przez kilka dni po pierwszym i piętnastym, jak otrzymywałam fundusze z powiatowej delegatury z Pszczyny. Te wypłaty trwały aż do przybycia wojsk alianckich na Śląsk, kiedy to i mężowie (względnie chlebodawcy) powracać mogli z Polski lub z więzień. Przy wypłacaniu pieniędzy pomagał mi przez około pięć miesięcy pan Kątny – rolnik z Tychów. Nadmienić wypada, że przez pracę moją w Czerwonym Krzyżu byłam stale narażoną na szykany ze strony Grenzschutzu, który jak mi sąsiedzi tajnie donosili, wybierał się parę razy do mnie, aby mnie pobić, względnie aresztować.
Kilkakrotnie urządzał Grenzschutz w domu moich rodziców rewizję z bronią, to w innych celach prowokując mnie i rodziców od wyrażeń takich jak: polnische Schweine, hoch Deutschland, nieder mit Polen etc.[26] Do tego nawet doszło, że jeden oddział Grenzschutzu zostawił w moim domu granaty ręczne pod łóżkiem, zaś drugi przyszedł na rewizję, i tylko przytomności umysłu mojej siostry, której udało się wówczas niebezpieczne granaty usunąć do ogrodu, należy zawdzięczać, że nie znalazłam się wówczas wraz z rodziną za kratami więzienia. Gdy mimo wszystko dałam się Niemcom sprowokować, stworzyli intrygę, że kilku obywateli (wśród nich ja) dajemy wystrzałami w nocy znaki emigrantom naszym w Oświęcimiu, aby napadali na Grenzschutz. Te strzały pochodziły naturalnie z niemieckich karabinów. Jednak intryga miała być płodną. Ogłoszono bowiem pewnego dnia obostrzenia stanu oblężenia nad Tychami[27]. W myśl przepisu stanu oblężenia, za każdy wystrzał karabinowy w nocy, Niemcy mieli wywozić do więzień kilkudziesięciu miejscowych obywateli polskich jako rzekomych zakładników. Wobec grozy położenia, wywołanego obostrzeniami stanu oblężenia, postarałam się poufnie o powyższy dokument – oryginał – i umieściwszy go w bucie pojechałam z nim do bawiącego wówczas w Katowicach generała francuskiego [Charlesa] Dupont‘a[28] i wręczyłam mu go przez tłumacza polskiego – pana Kęszyckiego, informując go o stanie rzeczy. Nim wróciłam do Tychów pociągiem stan oblężenia został już zniesiony, na telegraficzny rozkaz generała Dupont[a].
W roku 1920 zostałam wybraną z listy polskiej jako radna do rady gminnej w Tychach oraz do miejscowej komisji plebiscytowej. Jako radnej gminnej udało się, na podstawie mojego wniosku ze służby wydalić w ciągu 24 godzin policjanta – renegata polskiego Pallucha, który to wydawał w ręce niemieckie po pierwszym powstaniu naszych powstańców, chodząc z Grenzschutzem po domach i wskazując ich palcem, niby Judasz. Udało mi się również zmusić do dymisji kierownika aprowizacji w Tychach, Niemca, i przeforsować Polaka.
Wśród mojej pracy społecznej do najcięższej zaliczyć muszę prace w komisji plebiscytowej. Nie dlatego, żeby ta praca wymagała specjalnych kwalifikacji, lecz skutkiem spotkania się mojego w tej pracy z prałatem ks. [Janem] Kapicą[29], człowiekiem dwulicowym, który na sprawę polską patrzył ciągle przez pryzmat niemiecki i trzymał u siebie, aż do terminu plebiscytu, kapelana-hakatę – ks. Rakowskiego, który z ambony i w konfesjonale agitował za Niemcami. Ponieważ Niemcy w niewiadomy sposób wiedzieli zawsze o sekretach tajnych naszych w komisji plebiscytowej, i ponieważ taktyka powyższych była szkodliwą dla interesu polskiego w Tychach, przeto musiałam zwoływać wiece, na których piętnowałam politykę kleru miejscowego. Kościół bowiem nasz byt wówczas, jak to słusznie sami Niemcy w Tychach wówczas mówili jako Politische Auskunftsbüro[30]. Zmuszona byłam, dla ratowania sprawy polskiej w Tychach, zabierać glos na łamach prasy. Skutkiem moich artykułów otrzymałam w prasie niemieckiej tytuł „Róży Luxemburg nr 2”[31]. Mimo wszystko lud w Tychach stał po mojej stronie. Krótko przed plebiscytem zgłosiłam dymisję z komisji plebiscytowej, gdyż ustawiczna walka z klerem targała za bardzo moje siły. Pracowałam naturalnie dalej w Towarzystwach Polek, Towarzystwie Śpiewu oraz w Czerwonym Krzyżu.
W roku 1921, w maju, wybuchło trzecie powstanie śląskie. Zabrałam się wówczas, wraz z kilkoma kobietami z Towarzystwa Polek, do zbierania po domach żywności i pieniędzy dla powstańców, a gdy nadszedł pierwszy transport rannych, ulokowałam ich w szkole ludowej, później w lecznicy sióstr elżbietanek[32], gdzie dostarczałam im obok żywności także papierosy i wino. Ofiarność w Tychach i w okolicy na cele powstańców była tak wielka, że nie zużyta. Zebrano pieniądze w kwocie 4 tys. marek. Te pożyczyłam delegaturze głównej Czerwonego Krzyża w Szopienicach, składając je na ręce dr. [Emila] Cyrana[33], gdyż na razie nie były w Tychach potrzebne. Pracę moją społeczną w Tychach ukończyłam w listopadzie 1921 roku, w którym po wyjściu za mąż, wystąpiłam z towarzystw i rady gminnej.
[1] MGB, sygn. H-1978, Relacja Anny Beniszowej z Szafran-Początków opatrzona fotografią, k. 200–204.
[2] E. Wyglenda, Benisz Anna, [w:] Encyklopedia powstań śląskich, s. 29; A. Kwiatek, Benisz Adam, [w:] Tamże, s. 29–30; A. Wyglenda, Benisz Anna z Szafran-Początków, [w:] Słownik biograficzny ziemi pszczyńskiej, red. A. Lysko, Pszczyna 1994, s. 30; K. Brożek, Polska służba medyczna w powstaniach śląskich i plebiscycie, Opole 1973, s. 152.
[3] O działalności sióstr boromeuszek w Mikołowie szerzej zob. T. Kasperek, Rozwój i działalność żeńskich zgromadzeń zakonnych w diecezji katowickiej, „Nasza przeszłość. Studia z dziejów kościoła i kultury katolickiej w Polsce” 1975, t. 44, s. 209–228.
[4] Otto von Bismarck (1815–1898) – polityk, premier Prus, kanclerz Rzeszy Niemieckiej („żelazny kanclerz”). Przyczynił się do procesu zjednoczenia Niemiec w 1871 roku. W polityce wewnętrznej był zwolennikiem rewolucyjnego konserwatyzmu. Zob. J.P. Bled, Bismarck. Żelazny kanclerz, Warszawa 2013.
[5] Józef Czernik (1879–1932) – duchowny Kościoła katolickiego. Po złożeniu egzaminu maturalnego odbył studia na Wydziale Teologicznym uniwersytetu we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1905 roku. W latach 1905–1909 pracował jako wikariusz w kościele św. Wojciecha w Mikołowie. W kolejnych latach posługiwał w parafii św. Michała w Berlinie, Najświętszej Maryi Panny w Raciborzu, św. Bartłomieja w Ruptawie i św. Katarzyny w Jastrzębiu. W Ruptawie znalazł się w gronie inicjatorów założenia Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska. Potajemnie nauczał języka polskiego i historii Polski. Od 1929 roku sprawował funkcję wizytatora szkół powszechnych w Ruptawie, Szerokiej, Bziu, Pawłowicach i Studzionce. Zob. E. Nalepa, Zmarli kapłani Kościoła katowickiego. T.1, Katowice 1999, maszynopis.
[6] Władysław Seyda (1863–1939) – prawnik i polityk. Był posłem do Landtagu, potem do Reichstagu, związany z parlamentarnym Kołem Polskim. Zaangażował się w przygotowania do powstania wielkopolskiego. Po zawiązaniu się Naczelnej Rady Ludowej pełnił funkcję jej komisarza Naczelnej Rady Ludowej. Był posłem na Sejm Ustawodawczy (1919–1922), kierował pracami Ministerstwa byłej Dzielnicy Pruskiej (1919–1920). Od 1922 roku stał na czele Sądu Najwyższego, jako jego prezes. Po zakończeniu kariery politycznej powrócił do Poznania, pracował jako adwokat. Zob. Seyda Władysław, [w:] Kto był kim w Drugiej Rzeczypospolitej, red. J.M. Majchrowski, Warszawa 1994, s. 84.
[7] Jan Jakub Kowalczyk (1872–1941) – pisarz i publicysta. Studiował prawo i teologię na uniwersytecie we Wrocławiu, gdzie należał do Towarzystwa Akademików Górnoślązaków. Zainicjował utworzenie we Wrocławiu Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” i Związku Młodzieży Polskiej „Zet”. Po uwięzieniu Wojciecha Korfantego, od 1902 roku, był redaktorem i wydawcą „Górnoślązaka”. Przed wybuchem I wojny światowej przenosił się kolejno do Królestwa Kongresowego, na Litwę, wreszcie wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. W 1917 roku wydał w Danii broszurę Prussian Poland, która uzasadniała włączenie ziem zaboru pruskiego do niepodległego państwa polskiego. Po zakończeniu wojny był konsulem RP w Danii, jednak już w 1919 roku został delegowany, z ramienia Komitetu Zjednoczenia Górnego Śląska, do Stanów Zjednoczonych, celem pozyskania środków finansowych na potrzeby działalności na terenach plebiscytowych, m.in. na Górnym Śląsku. Udało mu się pozyskać ok. 90 tys. dolarów. Po powrocie był związany z Polskim Komisariatem Plebiscytowym. W latach 1920–1921 był konsulem RP we Wrocławiu. W kolejnych latach był senatorem (1922–1927), komisarzem rządowym Izby Przemysłowo-Handlowej w Katowicach (1922–1935). W 1932 roku opublikował wspomnienia – Odrodzenie Górnego Śląska. Zob. E. Wyglenda, Kowalczyk Jan Jakub, [w:] Encyklopedia powstań śląskich, s. 246.
[8] Wojciech Korfanty (1873–1939) – polityk, działacz społeczny. Pochodził z Siemianowic Śląskich, z rodziny górniczej. Tam też uczęszczał do szkoły powszechnej. Naukę kontynuował w gimnazjum klasycznym w Katowicach, z którego został relegowany w 1895 roku za działalność propolską. W tym samym roku złożył egzamin maturalny i rozpoczął studia w Berlinie. W rok później przeniósł się na uniwersytet we Wrocławiu. Został członkiem Towarzystwa Akademików Górnoślązaków. Studia ukończył w 1901 roku w Berlinie. W 1902 roku reaktywował oddział katowicki Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” i został wybrany jego prezesem. W latach 1901–1908 był członkiem Ligi Narodowej, współpracował wówczas z Romanem Dmowskim. Od 1909 roku związał się z Polskim Towarzystwem Demokratycznym. Od 1901 roku kierował redakcją „Górnoślązaka”, od 1905 roku również „Polaka”. Za publikacje artykułów o treściach propolskich kilka razy zasądzono mu wyrok więzienia. W latach 1903–1912 i w 1918 roku zasiadał jako poseł w Reichstagu i Landtagu. Był członkiem Koła Polskiego. W latach 1918–1919 zasiadał w Naczelnej Radzie Ludowej w Poznaniu. W 1920 roku został mianowany Komisarzem Plebiscytowym na Górnym Śląsku. W latach 1922–1930 zasiadał w ławach poselskich z ramienia Chrześcijańskiej Demokracji. Należał do klubu Chrześcijańsko-Narodowego Stronnictwa Pracy. W lipcu 1922 roku został desygnowany na premiera. Wobec sprzeciwu naczelnika Józefa Piłsudskiego nie sformował rządu, jednak w rządzie Wincentego Witosa (od października do listopada 1923 roku) otrzymał stanowisko wicepremiera. Korfanty nie zaprzestał krytyki wobec polityki Piłsudskiego po przewrocie majowym. W 1930 r. został aresztowany i wraz z posłami Centrolewu osadzony w twierdzy brzeskiej. Po uwolnieniu powrócił na Górny Śląsk. Jako przeciwnik polityczny ówczesnego wojewody, Michała Grażyńskiego, musiał liczyć się z kolejnymi represjami. W 1935 roku w obawie przed kolejnymi szykanami wyjechał do Pragi, zaś po aneksji Czechosłowacji do Francji. Należał do grona założycieli Frontu Morges (wspólnie z Ignacym Paderewskim, Józefem Hallerem i Wincentym Witosem). Był również organizatorem i prezesem Stronnictwa Pracy. powstałego z połączenia chadecji i Narodowej Partii Robotniczej. Tuż przed wybuchem II wojny światowej wrócił do Polski. Został aresztowany i osadzony na Pawiaku. Zwolniono go z powodu złego stanu zdrowia po trzech miesiącach. Okoliczności jego śmierci budzą kontrowersje, pozostają niewyjaśnione. Korfanty spoczął na cmentarzu w Katowicach, przy ulicy Francuskiej. Zob. J.F. Lewandowski, Wojciech Korfanty, Warszawa 2013; A. Trojnar, Wojciech Korfanty w życiu politycznym II Rzeczypospolitej, Katowice 1994; W. Bębnik, Wojciech Korfanty – współtwórca Niepodległej, red. T. Skoczek, Warszawa 2017; W. Zieliński, Wojciech Korfanty (1873–1939). Sylwetka polskiego komisarza plebiscytowego i dyktatora III powstania śląskiego, Katowice 1981.
[9] Marian Różański/Rożański (1864–1927) – prawnik, działacz społeczny. Przyszedł na świat w Padniewie, w powiecie mogileńskim. Ukończył gimnazjum w Chełmie, następnie studiował prawo w Berlinie, Krakowie i Rostocku. W 1896 roku złożył egzamin asesorski. Rok później otworzył kancelarię adwokacką w Gdańsku. W 1899 roku przeniósł się do Gliwic, w 1908 roku do Rybnika. Prowadził tam kancelarie adwokacko-notarialne. Działał aktywnie w stowarzyszeniach i organizacjach propolskich. Należał do inicjatorów powstania Towarzystwa dla szerzenia Elementarzy Polskich im. ks. Roberta Engla, był członkiem Pomocy Naukowej dla Śląska we Wrocławiu oraz Polskiego Towarzystwa Ludowego. Bronił Polaków z powiatów raciborskiego, rybnickiego i pszczyńskiego w procesach politycznych. W pierwszych dniach po wybuchu I wojny światowej został osadzony w twierdzy w Nysie, jako podejrzany o szpiegostwo. Po zakończeniu wojny i utworzeniu struktur Polskiego Organizacji Wojskowej Górnego Śląska w mieszkaniu Różańskiego odbywały się spotkania organizacji. Był potem szykanowany przez władze niemieckie za działalność propolską (organizowanie wiców poparcia dla sprawy polskiej oraz przygotowania do I powstania śląskiego). W 1919 roku został wybrany radnym miejskim w Rybniku. Po ogłoszeniu decyzji o przeprowadzeniu plebiscytu został mianowany kierownikiem Polskiego Komitetu Plebiscytowego na powiat rybnicki. W czasie trwania III powstania śląskiego kierował transportami sanitarnymi i ewakuacyjnymi Grup „Południe” i „Wschód”. W 1922 roku został powołany na tymczasowego burmistrza Rybnika. Z małżeństwa z Heleną z Bauneków miał trzy córki i syna. Lucyna Różańska pracowała w Polskim Komisariacie Plebiscytowym w Bytomiu. Zob. E. Mendel, Polacy na Górnym Śląsku w latach I wojny światowej, Katowice 1971, s. 54; M. Laubert, Die oberschlesische Volksbewegung, Breslau 1938, s. 146.
[10] Polski Sejm Dzielnicowy – obradował w dniach 3–5 grudnia 1918 roku. W obradach wzięło udział ok. 1100 z 1399 wybranych przedstawicieli. Podczas posiedzeń poruszano tematy dotyczące poszczególnych regionów, tj. Wielkopolski, Małopolski, Śląska, Warmii, Mazur i Pomorza Gdańskiego. Wyłoniono również skład Naczelnej Rady Ludowej, jedynej legalnej władzy, reprezentującej interesy Polaków w Niemczech. Zob. A. Gulczyński, Dziennik Polskiego Sejmu Dzielnicowego w Poznaniu, Poznań 2018.
[11] Antoni Stychel (1859–1935) – duchowny Kościoła katolickiego, prezes Związku Katolickich Towarzystw Robotników Polskich, poseł i senator. Studiował w Berlinie i Würzburgu. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1889 roku. Przez szereg lat związany był z archidiecezją poznańską. Zalicza się go do pionierów katolickiego ruchu społecznego w Polsce. W 1893 roku założył Katolickie Towarzystwo Robotników Polskich. Był członkiem Ligi Narodowej, Komitetu Obrony Górnego Śląska w Poznaniu i Związku Obrony Kresów Zachodnich. Zob. M. Chamot, Chrześcijański ruch robotniczy w zaborze pruskim w latach 1890–1914, „Czasy Nowożytne” 1997, t. 3, s. 49–59.
[12] Thomas Woodrow Wilson (1856–1924) – 28 prezydent Stanów Zjednoczonych. 8 stycznia 1918 roku wygłosił, skierowane do Kongresu, orędzie dotyczące w swej treści warunków pokoju w Europie. W punkcie 13 odniósł się do utworzenia niepodległego państwa polskiego. Zob. W. Wilson, The new freedom, London 1916.
[13] Stanisław Kostka Łukomski (1874–1948) – duchowny Kościoła katolickiego, biskup pomocniczy diecezji poznańskiej (1920–1926), biskup diecezji łomżyńskiej (1926–1948), sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski (1926–1946). Święcenia kapłańskie otrzymał w 1898 roku. Należał do inicjatorów usypania Kopca Wolności w Poznaniu (dzielnica Warta). Był koordynatorem działań podejmowanych w ramach Akcji Katolickiej. W 1921 roku został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Politycznie należał do oponentów Józefa Piłsudskiego, po zakończeniu II wojny światowej do przeciwników władz komunistycznych. Zginął w niewyjaśnionych okolicznościach, w wypadku samochodowym pod Łomżą. Zob. K. Sychowicz, Przeciwnicy władzy ludowej. O abp. Romualdzie Jałbrzykowskim i bp. Stanisławie Kostce Łukomskim, „Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej” 2005, nr 12 (59), s. 64.
[14] Georges Clemenceau (1841–1929) – lekarz, pisarz, polityk (senator, minister, dwukrotnie premier Francji). Brał udział w rozmowach dotyczących utworzenia sojuszu Rosja-Wielka Brytania-Francja (tzw. Trójporozumienia). Należał również do grona polityków, którzy wypracowali ostateczne zapisy traktatu pokojowego w Wersalu, po I wojnie światowej. Zajął pozytywne stanowisko wobec polskich postulatów dotyczących stworzenia niepodległego państwa. W 1921 roku został trzykrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych, zaś w 1922 roku Orderem Orła Białego. Zob. J. Artarit, Clemenceau, le Vendéen, Vendée 2007; S. Brodziak, S. Tomei, Dictionnaire Clemenceau, Paris 2017.
[15] Papieżem był w tym czasie Benedykt XV, Giacomo della Chiesa (1854–1922), który urząd sprawował w latach 1914–1922.
[16] Naczelna Rada Ludowa – organizacja polityczna, utworzona w 1916 roku w Poznaniu (Komitet Międzypartyjny). Działacze Rady ściśle współpracowali z powstałym w 1917 roku w Lozannie Komitetem Narodowym Polskim, kierowanym przez Romana Dmowskiego. Komitet ów ujawnił się 11 listopada 1918 roku, przyjmując nazwę Rady Ludowej, wyłaniając jednocześnie komisariat tymczasowy, złożony z ks. Stanisława Adamskiego, Wojciecha Korfantego i Adama Poszwińskiego. 14 listopada przyjął oficjalnie nazwę Naczelna Rada Ludowa. Obradujący, w grudniu 1918 roku w Poznaniu, Polski Sejm Dzielnicowy uznał Radę za legalną władzę, poszerzając skład komisariatu tymczasowego. Weszli do niego wówczas: Stanisław Adamski i Władysław Seyda (reprezentowali Wielkopolskę), Wojciech Korfanty i Józef Rymer (reprezentowali Śląsk), Stefan Łaszewski (reprezentował Pomorze) i Adam Poszwiński (reprezentował Kujawy). Rada miała dwa ośrodki terenowe – podkomisariaty – w Bytomiu i Gdańsku. Po zakończeniu powstania wielkopolskiego i włączeniu dzielnicy do państwa polskiego Naczelna Rada Ludowa uległa rozwiązaniu. Nie rozwiązano jednak podkomisariatu w Bytomiu. Jego pracownicy po zakończeniu III powstania śląskiego brali udział w tworzeniu poszczególnych wydziałów Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. Zob. W. Bobek, Działalność Naczelnej Rady Ludowej na Górnym Śląsku w okresie poprzedzającym bezpośrednio przejęcie Górnego Śląska przez Polskę 1921–1922 roku, [w:] Księga Pamiątkowa X-lecia Związku Urzędników Państwowych, Samorządowych i Komunalnych na Województwo Śląskie, Katowice 1934, s. 48–78; E. Długajczyk, Naczelna Rada Ludowa na Górnym Śląsku, [w:] Wywiad polski na Górnym Śląsku 1919–1922, Katowice 2001, s. 289–293; J. Przewłocki, Zarys działalności Naczelnej Rady Ludowej na Górnym Śląsku (lipiec 1921 – czerwiec 1922), „Zaranie Śląskie” 1969, z. 2, s. 169–190.
[17] Paweł Pośpiech (1879–1922) – duchowny kościoła rzymskokatolickiego, poseł (do Reichstagu i Sejmu Śląskiego), redaktor i wydawca „Gazety Ludowej”. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1903 roku. Działał aktywnie w Związku Towarzystw Górnośląskiej Młodzieży Ludowej i Związku Śląskich Kół Śpiewaczych. Zob. B. Dunia i inni, Nazwy i patroni zabrzańskich ulic, Zabrze 2006, s. 146.
[18] Janina Omańkowska (1859–1927) – publicystka, posłanka na Sejm Śląski, marszałek-senior. Ukończyła seminarium nauczycielskie w Bydgoszczy. Działała aktywnie w Towarzystwie „Warta”. Prowadziła tajne zajęcia z języka polskiego i historii, zajmowała się zakładaniem bibliotek, udzielała się w Czytelni dla Kobiet w Poznaniu. Za propolską działalność – tajne nauczanie i rozdawanie elementarzy – została aresztowana. Prasa okrzyknęła ją „męczennica sprawy polskiej”. W 1902 roku przeprowadziła się do Bytomia, zaangażowała się w działalność Towarzystwa Kobiet Polskich oraz Czytelni dla Kobiet. Była inicjatorką założenia w Bytomiu Czytelni „Iskra” oraz Towarzystwa Śpiewaczego „Sobótka”. W 1914 roku objęła kierownictwo w Górnośląskim Towarzystwie Kobiecym (później: Związek Towarzystw Polek na Górnym Śląsku). Sporo publikowała, jej artykuły ukazywały się na łamach m.in. „Gońca Wielkopolskiego” czy „Głosu Śląskiego”. Redagowała „Gwiazdę”, „Ziarno” i „Promyk”. Od 1905 roku związała się z „Katolikiem", dla którego redagowała dodatek dla kobiet „Rodzina” oraz dodatek dla dzieci „Dzwonek”. Podczas akcji plebiscytowej znalazła się w gronie współzałożycielek i redaktorek „Głosu Polek”, wydawanego przez Polski Komisariat Plebiscytowy. Była również aautorką publikacji dla dzieci, tj Śpiewniczka dla dziatwy polskiej (1902) czy gawęd przyrodniczo-literackich Miłe śpiewaki naszych pól, gajów i ogrodów, ich życie i obyczaje (1903). W 1919 roku została delegatką na Sejm Dzielnicowy w Poznaniu. Brała czynny udział w powstaniach śląskich – podczas I powstania w swoim mieszkaniu zorganizowała biuro Czerwonego Krzyża, podczas III powstania włączyła się w działania aprowizacyjne na rzecz powstańców. Po podziale Górnego Śląska na część niemiecką i polską przeniosła się do Królewskiej Huty, nauczała języka polskiego, działała w Stowarzyszeniu „Samopomoc”. W latach 1922–1927 zasiadała w Sejmie Śląskim. W 1921 roku otrzymała odznakę „Za służbę narodową” (została ona ufundowana przez gen. Józefa Hallera), w 1922 roku została odznaczona Orderem Odrodzenia Polski Polonia Restituta. Zob. MGB, sygn. H-1978, S. Eckertowa, Życiorys p. Janiny Omańkowskiej z Królewskiej Huty, redaktorki i posłanki na Sejm Śląski, k. 23–25.
[19] Polski Sejm Dzielnicowy, zob. przyp.
[20] Związek Towarzystw Polek, zob. przyp.
[21] Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” – 13 kwietnia 1919 roku, podczas zjazdu w Warszawie nastąpiło połączenie związków sokolich, działających dotychczas na terenach państw niemieckiego, austriackiego i rosyjskiego. Początki związków sokolich datują się na koniec XVIII wieku, działały w miejscowościach zamieszkiwanych przez mniejszość niemiecką oraz wśród przebywających na emigracji. Towarzystwo „Sokół” propagowało aktywność fizyczną i zachowania prozdrowotne wśród swoich członków, ale również dążyła do pogłębiania i rozwijania ich świadomości narodowej. Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” miało również bogate tradycje na Śląsku: w 1891 roku założono gniazdo „Sokoła” w Cieszynie, w 1894 roku we Wrocławiu, a w 1895 roku w Bytomiu. Do wybuchu I wojny światowej założono 23 gniazda. W 1919 roku na terenie dzielnicy śląskiej działało 59 związków sokolich. W listopadzie 1918 roku wielu Sokołów weszło w skład tajnej Straży Obywatelskiej dla Górnego Śląska, po zdelegalizowaniu tejże do Związków Wojackich. Członkowie tychże zasilili później szeregi Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska. W latach 1920–1921 gniazdo w Bytomiu wydawało „Orędzie Sokoła”, redagowane przez Augustyna Świdra, natomiast gniazdo w Katowicach „Sokoła na Śląsku”, redagowanego przez Albina Kaczura. W 1920 roku w Bytomiu wydano „Srebrną księgę sokolstwa polskiego na Śląsku”, zawierającą opis historii i organizowania się gniazd Śląskiej Dzielnicy Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Rozwój Towarzystwa zahamował podział Górnego Śląska na część polską i niemiecką. Zob. W. Ogrodziński, Dzieje Dzielnicy Śląskiej „Sokoła”, Katowice 1937; J. Stecki, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, [w:] Encyklopedia powstań śląskich, s. 560–561.
[22] Towarzystwo Śpiewu „Harmonia” utworzono w Glince w listopadzie 1910 roku. Liczyło wówczas około 60 członków. W 1919 roku siedzibę chóru przeniesiono do Tychów. Pierwszym dyrygentem tegoż był Augustyn Pilorz, potem kolejno Franciszek Krzyżowski i Paweł Okoń. Od października 1936 chór posiadał swój własny sztandar. Zob. J. Fojcik, Materiały do dziejów ruchu śpiewaczego na Śląsku, Katowice 1961, s. 299–300.
[23] Grenzschutz, zob. przyp.
[24] Mieczysław Krzyżankiewicz (1882–1952) – farmaceuta, w latach 1919–1920 komisarz opiekuńczy Polskiego Czerwonego Krzyża na Niemcy. W 1919 roku został mianowany także komisarzem ds. wykonania polsko-niemieckiej umowy o amnestii, uczestniczył ponadto w negocjacjach dotyczących Komisji Sojuszniczej dla Górnego Śląska. W 20.leciu międzywojennych pełnił funkcję dyrektora Targów Poznańskich. Był jednym z założycieli Muzeum Polonii Zagranicznej w Poznaniu. W latach II wojny światowej pracował jako aptekarza w Warszawie. Później przeniósł się do Szczecina, gdzie kontynuował pracę zawodową. Zob. K. Brożek, Krzyżankiewicz Mieczysław, [w:] Encyklopedia powstań śląskich, s. 259.
[25] Podkomisariat Polskiego Czerwonego Krzyża dla Śląska, na polecenie komisarza opiekuńczego PCK na teren Niemiec z siedzibą w Berlinie – Mieczysława Krzyżankiewicza, miał zostać utworzony przez Emila Cyrana w Katowicach. Niestety to zadanie się nie powiodło. Na zlecenie Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska udało mu się zorganizował kursy sanitarne pod auspicjami Polskiego Czerwonego Krzyża. Po likwidacji I powstania śląskiego, dzięki interwencji Komisji Sojuszniczej dla Górnego Śląska, we wrześniu 1919 roku powołano 10 delegatur. Ich liczba stale się zwiększała. Pełniły one nadzór i organizowały pracę miejscowych komitetów PCK, obejmując zasięgiem cały obszar plebiscytowy. Centrala PCK dla Śląska znalazła się w Bytomiu, obejmowała kilka sekcji: informacyjną (zajmującą się sprawami zaginionych, zmarłych i poległych), opiekuńczą (zajmującą się dostarczaniem żywności, odzieży, organizacją wyjazdów letnich dla dzieci, wsparciem wdów po powstańcach oraz innymi formami opieki społecznej) oraz zasiłkową (zajmującą się kwestami i wsparciem rodzin powstańców). Polski Czerwony Krzyż dla Śląska zajmował się jednak przede wszystkim działalnością o charakterze humanitarnym, realizując zadania mające na celu opiekę nad powstańcami i ludnością cywilną, zabezpieczenie sanitarne, ponadto zaś pracę agitacyjną na rzecz państwa polskiego w okresie plebiscytu. Środki, jakimi dysponował PCK dla Śląska, pochodziły ze składek członków i członkiń oraz z subwencji rządowych, dotacji społecznych i od Polonii amerykańskiej. Środki trwałe, tj. sanitarne, żywność i odzież pochodziła z darów Zarządu Głównego PCK, okręgów krakowskiego, poznańskiego i lwowskiego PCK oraz narodowych organizacji Czerwonego Krzyża, zrzeszonych w Lidze Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża. PCK dla Śląska współpracował ściśle z Wydziałem Zdrowia Publicznego Polskiego Komisariatu Plebiscytowego. Pracownicy PCK dla Śląska zaangażowani byli w organizowanie opieki sanitarnej podczas II i III powstania śląskiego (w postaci placówek stałych, przyfrontowych, ruchomych punktów sanitarno-odżywczych oraz kolumien dezynfekcyjno-kąpielowych). Personel Czerwonego Krzyża wszedł podczas powstań w skład służby sanitarnej w pociągach sanitarnych, kompaniach powstańczych, szpitalach, punktach opatrunkowych dla rannych i chorych. Zajmował się ponadto wymianą jeńców pod nadzorem Misji Międzynarodowej Komitetu Czerwonego Krzyża w Opolu i opieką nad uchodźcami. W październiku 1922 roku utworzono Okręg Śląski PCK, w którym kierownictwo objął Emil Cyran. Zob. K. Brożek, Polski Czerwony Krzyż dla Śląska, [w:] Encyklopedia powstań śląskich, s. 421; tenże, Polska służba medyczna...
[26] Polnische Schwein, hoch Deutschland, nieder mit Polen – tłum. Polskie świnie, niech żyją Niemcy! Polska upadnie!
[27] Stan oblężenia – inaczej stan wyjątkowy, stan wojenny, nim. Belagerungszustand. Istotą stanu oblężenia było przekazywanie władzy na danym terytorium dowództwu wojskowemu, zaprowadzanie sądów doraźnych oraz zawieszenie na czas jego trwania elementarnych praw obywatelskich, tj. wolności osobistych, wolności słowa i druku, nietykalności dóbr (domostw mieszkalnych), jak również tajemnicy korespondencji. Na Górnym Śląsku ogłaszane strany oblężenia w latach 1916–1919 miały na celu zwalczanie narodowościowych ruchów o charakterze propolskim. W okresie rządów Międzysojuszniczej Komisji Rządzącej i plebiscytowej na tym terenie stan wyjątkowy ogłaszany był kilkakrotnie, np. po II i III powstaniu śląskim oraz w pierwszej połowie 1922 roku. Dowódca terytorium, na którym ogłoszono stan oblężenia zyskiwał kompetencje do wydawania szczegółowych przepisów, tj. powoływania sądów doraźnych, podejmowania decyzji o aresztowaniach, wykonywania wyroków sądów. Podlegała mu również administracja na terenie objętym stanem oblężenia. Wojsko realizowało w tym czasie funkcje policyjne, tzn. patrolowało ulice, dokonywało aresztowań, przeprowadzało rewizje domowe i osobiste, rekwirowało środki transportu i inne sprzęty, a nawet środki finansowe. W dyspozycji Międzysojuszniczej Komisji Rządzącej i Plebiscytowej pozostawały wojska francuskie, angielskie i włoskie. Stan obostrzenia, inaczej stan doraźny, niem. Standrecht, o którym wspomina Anna Beniszowa, wprowadzono na terenie plebiscytowym 18 sierpnia 1919 roku, zarządzeniem Ottona Hörsiga – komisarza rządów Prus i Rzeszy ds. Śląska. Wprowadzenie tego rozporządzenia było pogwałceniem zapisów konwencji haskiej z 1907 roku, zapewniało oddziałom Grenzschutzu niemal całkowitą bezkarność. Zob. C. Węgrzyn, Stan oblężenia na Górnym Śląsku, [w:] Encyklopedia powstań śląskich, s. 525; E. Wyględa, Stan doraźny na Górnym Śląsku, [w:] tamże, s. 524.
[28] Charles Dupont (1863–1935) – generał dywizji armii francuskiej, przebywający w okresie przedplebiscytowym z misją na Górnym Śląsku.
[29] Jan Kapica, Kapitza (1866–1930) – duchowny Kościoła katolickiego. Ukończył teologię na uniwersytecie we Wrocławiu, Święcenia kapłańskie otrzymał w 1892 roku. Pracował na parafiach w Gierałtowicach, Siemianowicach, Berlinie. W 1898 roku został proboszczem parafii św. Marii Magdaleny w Tychach. Krzewił ruch abstynencki. Zainicjował powołanie wielu bractw trzeźwościowych w okolicy. Działał na polu oświatowym, zakładając biblioteki, udzielał się również w Towarzystwie Polsko-Katolickim. Zmieniał poglądy i sojusze polityczne – sprzeciwiając się z jednej strony hakatyzmowi niemieckiemu i radykalizmowi polskiemu z drugiej, stąd też mógł być dwuznacznie postrzegany. W 1908 roku został posłem na sejm pruski i wszedł do parlamentarnego Koła Polskiego. W okresie przedplebiscytowym był zastępcą kierownika Polskiego Komitetu Plebiscytowego na powiat pszczyński. Po podziale Górnego Śląska został mianowany przez kard. Adolfa Bertrama delegatem książęco-biskupim dla polskiej części Górnego Śląska. Został odznaczony Orderem Papieskim „Pro Ecclesia et Pontifice” oraz Gwiazdą Górnośląską. Zob. M. Czapliński, Między katolicyzmem a nacjonalizmem. Uwagi na marginesie życiorysu ks. prałata Jana Kapicy, [w:] Ludzie kościoła katolickiego na Ziemi Śląskiej, Wrocław 1994, s. 151–162; E. Szramek, Ks. Jan Kapica, życiorys a zarazem fragment historii Górnego Śląska, „Roczniki Towarzystwa Przyjaciół Nauk na Śląsku” 1931, t. 3, s. 1–85.
[30] Politische Auskunftsbüro – tłum. Biuro Polityczne.
[31] Róża (wł. Rozalia) Luksemburg (1871–1919) – ideolożka polskiej i niemieckiej myśli socjaldemokratycznej, działaczka społeczna. Była zwolenniczką pluralizmu, wolności poglądów i prasy. Kwestionowała polskie dążenia niepodległościowe, uzasadniając je względami ekonomicznymi. Zob. Dziedzictwo Róży Luksemburg, „Praktyka Teoretyczna” 2012, nr 6 (numer w całości poświęcony postaci Róży Luxemburg).
[32] Siostry ze Zgromadzenia św. Elżbiety prowadziły w Tychach działalność o charakterze opiekuńczo-wychowawczym od 1913 roku. Zob. S. Ignacja Kokot, Działalność wychowawcza sióstr św. Elżbiety, „Nasza Przeszłość. Studia z Dziejów Kościoła i Kultury Katolickiej w Polsce” 1981, t. 55, s. 358.
[33] Emil Cyran (1886–1966) – lekarz, działacz plebiscytowy, powstaniec. Studia medyczne ukończył na uniwersytecie we Wrocławiu. W latach I wojny światowej był czynny w służbie sanitarnej w armii niemieckiej, w latach 1916–1918 pracował jako asystent w klinice neurologiczno-psychiatrycznej wrocławskiego uniwersytetu, gdzie pomagał żołnierzom i kandydatom do służby wojskowej otrzymać zwolnienia z powodów zdrowotnych. Od 1919 roku był aktywnym członkiem Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska, organizował i prowadził kursy sanitarne. Działał aktywnie w strukturach Polskiego Czerwonego Krzyża na Górnym Śląsku, współtworząc je. Angażował się w działania charytatywne na rzecz wdów i sierot. Organizował służby sanitarne w II i III powstaniu śląskim. Od 1922 roku był dyrektorem Śląskiego Zakładu Psychiatrycznego (później: Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych, Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrycznego) w Lublińcu. W 1970 roku otrzymał on jego imię. Brał udział w kampanii wrześniowej, był internowany w obozach jenieckich w Rumunii i Niemczech. Po zakończeniu II wojny światowej należał do grona organizatorów lecznictwa psychiatrycznego na Górnym Śląsku. Zob. K. Brożek, Cyran Emil, [w:] Encyklopedia powstań śląskich, s. 80; Z. Podbielski i inni, Historia lecznictwa psychiatrycznego w Lublińcu, [w:] Pamiętnik jubileuszowy. Materiały konferencji naukowej. Tworki, 16–17 września 1991, Pruszków 1992, s. 171–173; A. Tokarska, Emil Cyran – lekarz i społecznik, „Szkice Lublinieckie” 1992, nr 3, s. 104–107.
Teksty czytają:
dr Joanna Lusek
Muzeum Górnośląskie w Bytomiu