Paweł Jasienica to pseudonim Leona Lecha Beynara, eseisty historycznego, który swoją pracę usadowił na pograniczu nauki i twórczości artystycznej.

Urodził się 10 listopada 1909 roku w Symbirsku. Jego pseudonim ma prawdopodobnie rodowód wojenny – latem 1945 roku został ciężko ranny i zaopiekowano się nim we wsi Jasienica, gdzie ówczesny proboszcz, Stanisław Falkowski, zapewnił mu schronienie i pomoc.

W Polsce powojennej, w czasach obskurantyzmu wszelakiego, Jasienica napisał m.in. cykl esejów historycznych: „Polska Piastów”, „Polska Jagiellonów” i „Rzeczpospolita Obojga Narodów”, poprzez które spróbował naprawić to, co zepsute: „Stało się wiele złego (…) Tego, co raz napisano i wydrukowano, nawet siekierą nie można wyrąbać. Nie tak łatwo wykarczować fałsze z głów młodzieży, co poszła na politechnikę czy medycynę, wszelki kontakt z nauką historii utraciła, ale mechanicznie pamięta, czego ją nauczono w szkole. Nie łudźmy się też, że bez oporu ustąpią z placu amatorzy politycznej i pisarskiej łatwizny. Przecież to bardzo wygodna metoda: autor zabiera się do «studiów», z góry doskonale wiedząc, do jakich «wyników naukowych» dojdzie” – napisał w „Dziwnych zbieżnościach”.

Majowe spotkanie będzie poświęcone postaci, która do dnia swojej śmierci była uwikłana bezpośrednio w historię. Zarówno jako czynny świadomy uczestnik wydarzeń politycznych, jak i prywatnie. Pisarzem, jego kontaktami z elitą intelektualną, wszelką działalnością zainteresowane były służby – do tego stopnia, że „podstawiono” mu agentkę…

Jego biografia  jest gotowym scenariuszem na film. Dodajmy, tragicznym. Uwikłanie eseisty jest również walką o prawdę z ludźmi krojącymi polityczne cele wedle swojej miary, a, trzeba dodać, ludzie ci nie mieli miary, jeśli chodzi o kłamstwa. Zatem polityczna aura czasów PRL-u, kłamstwa i próba wyjaśnienia półprawd będą motywem przewodnim wykładu.

data: 9 maja 2019 (czwartek), godz. 17.00
miejsce: Sala Kolumnowa, ul. W. Korfantego 34
prowadzi: Jolanta Zaczkowska
wstęp wolny