Mądre zdanie Eklezjasty: „Kto gromadzi wiedzę, gromadzi ból…”
Ryszard Kapuściński (z książki „Imperium”)

„Rozwijając tę gorzką myśl, Karl Popper napisał kiedyś, że (cytuję z pamięci) niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną, jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem” – napisze w „Imperium”, jakże gorzko i prawdziwie, Ryszard Kapuściński.

Biografia tego najsławniejszego polskiego reportera rodzi wiele pytań, ale niektóre z nich, niestety, pozostaną bez odpowiedzi. Czy Kapuściński był tylko reporterem czy pisarzem, czy przekraczał granice reportażu i literatury, czy w swoich książkach był jak Kasandra, czy może się mylił?

Podobnie jak inni bohaterowie muzealnych spotkań, reporter nie zostanie przedstawiony jak bóstwo czy pomnik, nie będzie też pozbawiony prawa do pomyłki i błędu. Święty to człowiek, który podnosi się z wielu upadków, a nie ten, który nigdy nie upada. Dlatego też obraz pełnokrwistego, żyjącego w tak nieodległej przeszłości człowieka, na dodatek oglądającego i komentującego świat i jego konflikty w bardzo trudnych chwilach XX wieku, jest o wiele bardziej interesujący niż trupa z literackiego prosektorium, któremu wycięto wszystko, co raziło estetykę widza. A ponieważ biografia pisarza, który przekroczył granice reportażu może nauczyć więcej niż wszystkie uniwersytety świata, pokazać coś, czego być może poszukujemy i wskazać na coś, czego nie dostrzegliśmy, zatem pora na opowieść o Ryszardzie Kapuścińskim, którego książki nadal (obowiązkowo) należy czytać.

data: 24 kwietnia 2019 (środa), godz. 17.00
miejsce: Sala Kolumnowa, ul. W. Korfantego 34
prowadzi: Jolanta Zaczkowska
wstęp wolny