Aleksander Głowacki, znany jako Bolesław Prus, był pisarzem wyjątkowo skrytym, który ani literaturoznawcom, ani biografom życia nie ułatwił. Względy, które nim kierowały, były zarówno natury osobistej, jak i politycznej.

My znamy przede wszystkim „Lalkę”, ale „jest to arcydzieło, na które nie zasłużyliśmy. Dlaczego? Bo jest wyzwaniem dla czytelnika współczesnego” – jak twierdzi prof. Krzysztof Rutkowski w swoim oryginalnym i przeznaczonym jedynie dla dorosłych dziele „Wokulski w Paryżu”. I dopowie: „(…) zobaczyć w ciemności światło, które stara się do nas przebić – znaczy być odważnym. Znaczy być czujnym. Znaczy: pojąć swój czas. Pojąć swój czas w lekturze arcydzieła przepełnionego światłem domagającym się zaświecenia. Jasność pod ciemnością nie jest ciemnym świecidłem złych mocy, lecz obecnością Niegdyś w Teraz”.

Spotkanie będzie wejściem na nowe szlaki, spojrzeniem na pisarza i jego twórczość innym okiem ze świadomym zamiarem wytrącenia czytelnika z równowagi. Prowadząca uchyli rąbka tajemnicy i powody, dla których prawdopodobnie sfałszowano metrykę Prusa. Poruszy sprawę bolesnego rozdziału, jakim było, okupione ciężkim więzieniem, uczestnictwo młodego Aleksandra Głowackiego w powstaniu styczniowym  – z tamtego czasu został mu uraz psychiczny i agorafobia. Podejmie też inne wątki, równie intrygujące. Bo Prus pozbawiony „szkolarskiego” mundurka jest bardzo intrygujący i wielce interesujący.

data: 6 marca 2019 (środa), godz. 17.00
miejsce: Sala Kolumnowa, ul. W. Korfantego 34
prowadzi: Jolanta Zaczkowska
wstęp wolny