Podobnie jak inni Toskańczycy miała niebo w oczach i piekło w gębie. Kto? Oriana Fallaci.

Znana światu włoska dziennikarka – była niska, szczupła, ale mająca stalowy charakter mężczyzny. Walczyła odważnie. Nie znała umiaru w historycznych chwilach, kiedy nie należało milczeć i miotała słowami niczym śmiercionośną bronią. Dość powiedzieć, że nim zabił ją nowotwór, zdołano jej wytoczyć dwie sprawy sądowe. Politycy uznali, że jest niebezpieczna. Jednak spotkanie nie będzie poświęcone autorce zmagającej się z cywilizacyjną katastrofą Europy i świata.

W „Kapeluszu całym w czereśniach” – rodzinnej sadze – znajdziemy pytania pisarki. Pytania, takie jak, kto i co mnie ukształtowało oraz dlaczego jestem, jaka jestem? I po to, żeby dociec, kim jest i dlaczego jest taka, a nie inna, przez 10 lat wertowała dokumenty, odwiedzała archiwa, zbierała materiały czy skrawki związane z historią rodziny, której losy okazały się ściśle utkane wraz z dziejami Europy, bo przecież nie trzeba być Napoleonem, by zaistnieć w środku wydarzeń światowych.

Uzasadniła dobitnie powstanie sagi na moment przed śmiercią:

„Docenić życie, czyli zorientować się, że jest piękne, nawet wtedy, kiedy jest wstrętne, i dobrze zastanowić się nad nami samymi i nad innymi – rozważyć teraźniejszość, przeszłość, tę odrobinę przyszłości, jaka nam pozostała […]. Przyznanie tego wymaga pewnego rodzaju wdzięczności […]. Wdzięczności dla naszych rodziców i dziadków, i pradziadków, i prapradziadków, i praszczurów, czyli tych, którzy dali nam możliwość przeżywania tej nadzwyczajnej i potwornej przygody, która nazywa się istnieniem”.

Spotkanie będzie poświęcone pisarce i praszczurom Oriany – niektórym wspaniałym i władczym mężczyznom oraz towarzyszącym im silnym kobietom. Nie zabraknie opowieści o słabych mężczyznach oraz niebudzących aprobaty kobietach. Z tego konglomeratu DNA, z tych charakterków przecież wyszła i zaszczyciła świat swoją obecnością Oriana Fallaci. A pierwszą, która obdarowała ją ambicją i uporem była ta, która u zarania dziejów rodziny wyszła za mąż pod jednym warunkiem: mianowicie takim, że mąż nauczy ją pisać i czytać. Oryginałów w rodzinie było sporo, a każdy z nich przekazał jakiś fragment DNA naszej bohaterce. Od ambicji, poprzez upór, do bezkompromisowej postawy w czasach trudnych i bardzo trudnych. Odwdzięczyła się im – wprowadziła rodzinę do historii literatury europejskiej.

kiedy? 30 października 2024 (środa), godz. 17.00
gdzie? Centrum Edukacji, pl. Jana III Sobieskiego 2
kto prowadzi? Jolanta Zaczkowska
wstęp? 2 zł