„Śląski blues w teorii i praktyce” – spotkanie z cyklu „Śląsk w kontekście”

Im bardziej gerowało we mnie moje pokoślawione życie, tym większego nabierałem szacunku dla artystów niedzielnych i domorosłych filozofów, bo łoni som z bożej łaski i słyszą śląskiego bluesa. Jeszcze go słyszą, widzą, czują. Prowadzą prosty rachunek ze światem: na tak, abo na niy.

Kazimierz Kutz, „Piąta strona świata”

Blues to pieśń skargi, niedoli, częstokroć prawdziwej rozpaczy. Muzyka wywodząca się z samych czeluści amerykańskiego Deep South, stała się niezwykle bliska Ślązakom, niemalże po drugiej stronie świata, dając podwaliny pod coś, co nazywamy „śląskim bluesem”. „Czuć bluesa” oznacza czuć głęboki smutek wyrosły na kanwie trudnych życiowych doświadczeń, wydarzeń i losów, na które niewiele jesteśmy w stanie poradzić. Więc jedyne, co pozostaje, żeby ten smutek oswoić, to o nim opowiedzieć: w pieśni. To smutek, który szuka ujścia w sztuce – tekstach i dźwiękach – bo jedynie ona może sprawić, że przeniesiemy się do innego świata, nierzeczywistego, choć  dla udręczonych, wrażliwych dusz, być może bardziej realnego, niż ten który nas otacza, bo tam można odnaleźć ukojenie. Ile wspólnego mają domorośli śląscy filozofowie i artyści z Deltą Missisipi? Czy muzyka może być ratunkiem w niedoli, niezrozumieniu, trudach śląskiej codzienności? I wreszcie: jak brzmi śląski blues? Tego dowiemy się na spotkaniu 9 lutego.

data: 9 lutego 2019 (sobota), godz. 16.00
miejsce: Centrum Edukacji, pl. J. III Sobieskiego 2
prowadzi: Magdalena Pospieszałowska
goście: Patryk Filipowicz i Marek „Makaron” Motyka
wstęp wolny