Wernisaż wystawy „Mój dziki hajmat”

Mój dziki hajmat, fot. Łukasz KobaŚląsk postrzegany jest niejednokrotnie jako „przyrodnicza pustynia, gdzie króluje industrialna rzeczywistość i betonowa szarzyzna…”. Od dziesięcioleci utrwalane wizje kłębiących się nad Śląskiem dymów i rosnących hałd odpadów pokopalnianych skutecznie zniechęcają do ekspedycji krajoznawczych na jego terenie. Wystawa fotografii Łukasza Koby Mój dziki hajmat przeciwstawia się takiemu wyobrażeniu i zwraca uwagę na urokliwość Piekar Śląskich i ich okolic.

Myślenie o regionie jako o zdegradowanej, przemysłowej aglomeracji dotyczy nie tylko osób spoza Śląska, ale i jego mieszkańców, którzy przywykli do owego stereotypu i boją się bądź nie chcą mu się przeciwstawić. Tymczasem śląska ziemia zasługuje na to, by zmienić krzywdzącą perspektywę jej postrzegania. Pomaga w tym wystawa Mój dziki hajmat, ukazująca bogactwo górnośląskiej przyrody, która jest tuż za progiem naszych domów. Wystarczy odrobina wysiłku i wrażliwości, aby dostrzec jej niepowtarzalne piękno.

Łukasz Koba z aparatem w ręku spenetrował okolice Piekar Śląskich i na fotografiach ujął ich urodę oraz dzikość. Jego zdjęcia znalazły się w albumie fotografii przyrodniczej „Dziki Hajmat” wydanej w styczniu br. przez Urząd Miasta Piekar Śląskich. Od 12 października będzie można je zobaczyć w Muzeum Górnośląskim.

Wernisaż: 12 października 2016 (środa), godz. 18.00, wstęp wolny
Czas trwania wystawy: 12 października–31 grudnia 2016
Miejsce: gmach przy pl. Jana III Sobieskiego 2
Komisarz wystawy: Roland Dobosz